Nowy podatek handlowy zagraża małym sklepom

2016-11-05 09:53

Po blokadzie Komisji Europejskiej, rząd PiS szykuje kolejną wersję podatku handlowego. Danina, którą miały płacić głównie zagraniczne hipermarkety, najbardziej uderzy w polskich małych sklepikarzy.

Rząd PiS desperacko walczy o wprowadzenie podatku handlowego. Pierwszą rundę przegrał z Komisją Europejską, która zawiesiła stosowanie daniny. W drugiej na szalę postawiono los 350 tys. małych sklepów. Nowa propozycja PiS zakłada równy podatek z 1,2 proc. stawką liczoną od obrotu. To oznacza bankructwo dla mniejszych podmiotów.

Potwierdzają to obliczenia branżowych ekspertów. W ich ocenie jedynie wielkie dyskonty o wysokiej rentowności obrotów wyszłyby bez szwanku. Małe sklepy, ale i te prowadzone w ramach franczyzy nie poradzą sobie z nowym obciążeniem. Przedstawiciele polskiego środowiska handlowego już zapowiadają protesty.

PiS zakładał w czasie kampanii ściągnięcie z nowej daniny ponad 3 mld zł. Dzisiaj nie ma pomysłu na załatanie dziury. Już teraz Ministerstwo Finansów obliczyło, że budżet straci 0,5 mld zł w tym roku i 1,6 mld zł w kolejnych latach. Wicepremier Morawiecki wliczył do nowego planu 1 mld zł przychodu z tego tytułu. Jak widzimy jego nadzieje mogą okazać się płonne.

Rząd PiS sam zapędził się w tej sprawie w kozi róg. Komisja Europejska traktuje takie zapisy prawa jako dyskryminację większych podmiotów i nielegalną pomoc publiczną. Od razu zawieszono ściąganie nowej daniny. MF zapowiedziało zaskarżenie decyzji do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Szanse na powodzenie takiego działania są jednak nikłe.

 

Powrót

Kontakt

Andrzej Pianka
Polskie Stronnictwo Ludowe
ZARZĄD POWIATOWY
19-500 Gołdap
ul. Wiosenna 6

502 705 509

© 2016 Wszystkie prawa zastrzeżone.

Załóż własną stronę internetową za darmo Webnode